Recenzja książki: Cat Master autorstwa Bonnie Pemberton
Master Cat nie jest typem książki, którą zazwyczaj wybrałem, pomimo hipnotyzującej okładki. Jest napisany dla dzieci w wieku 10 lat i więcej. To fantazja w kierunku serii Erin Hunter’s Warriors, która nie jest mi tak bardzo podobna. Książka została wysłana do mnie wraz z wieloma przedmiotami promocyjnymi Sticky Paws®, które wymyślił Bonnie Pemberton. Przesuwałem książkę na dno mojego bardzo dużego stosu książek do przeczytania, ale wreszcie, kilka weekendów temu, postanowiłem spróbować. I jestem bardzo zadowolony, że to zrobiłem.
Od wydawcy:
Wzrasta napięcie między cierami i w pomieszczeniach, a stary mistrz kota, duchowy przywódca wszystkich kotów, umiera. Czas się kończy, a on powinien wybrać następcę, który ostrożnie wyróżni i utrzyma pokój wśród ich rodzaju. Spośród wszystkich jego potomków jest tylko dwoje bracie, które są kwalifikowane: Jett, potężny, ambitny zdziczalny, który przeżył niebezpieczeństwa zaułku, i cichy, samozadowoleni kumpla, który został uratowany przez człowieka, a teraz żyje rozpieszczone życie w pomieszczeniach . Z ostatnim oddechem stary kot decyduje. Powiadomi Buddy’ego przez roztargnięcie umysłu. „Powstań z alei, mój synu” – rozkazuje. „Z całej mojej krwi jesteś wybrany”. Ale jego przesłanie jest przechwycone telepatycznie, a ciemność nagle króluje w świecie kotów. Kierowany zazdrością i desperacją brat jest przeciwko bratowi w walce o wytyczne swojego gatunku. . . Walka, która będzie skonfrontować najgłębsze lęki Buddy i zagrozi życiu tych, których najbardziej kocha. Na tle szkodliwych uliczek i płonącego lata Teksasu Buddy odkrywa moc przyjaźni, przynętę zła, wiedzę, że żaden pokój nie może przyjść bez ofiary.
Ta epicka opowieść opowiadana jest oczami pięciu kotów, dwóch psów, jaszczurki, opos i drokingowego ptaka. Pemberton daje wyraźne głosy każdej z postaci zwierząt, od wybranego następcy kumpla po złego Jetta po Jaszczurkę Ozzie z nastawieniem. Postacie zwierząt są całkowicie wiarygodne. Znalazłem przedstawienie Pembertona w pomieszczeniu w porównaniu z fascynującymi fascynującymi. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek ponownie spojrzał na dzikie koty w ten sam sposób.
Zaskoczyłem mnie w historii i ku mojemu zaskoczeniu, uznałem, że książka jest praktycznie niemożliwa. Mimo że niektóre sceny bitewne między zwierzętami były nieco zbyt graficzne dla mojego gustu, bardzo zachwyciłem się tą cudowną i pomysłową opowieścią.
Bonnie Pemberton spędziła trzydzieści lat jako piosenkarka, aktorka, pisarka i talent głosowy w Dallas i Los Angeles. Zapalona miłośniczka zwierząt, stworzyła Sticky Paws®, produkt przeciwznający dla kotów. Bonnie mieszka w Teksasie ze swoim małżonkiem i pięcioma kotami i dwoma psami. Aby uzyskać więcej informacji o Bonnie, sprawdź jej stronę internetową.
Ta książka została wysłana do mnie przez firmę autora.
Możesz także z przyjemnością czytać:
Rozwiązania zarysowania kota
Recenzja książki: The Confessions of a Catnict Junkie autorstwa Allana Goldsteina
Ingrid King
Może ci się spodobać również:
Recenzja książki: Kot, partner i broń Leann Sweeney
Recenzja książki: The Blessings of the Animals autorstwa Katrina Kittle
Recenzja książki: Wagging Tales by Tim Link
«Zwycięzca zwierząt RC Zwierzęta
Koty z pracą »
7 komentarzy na temat recenzji książki: The Cat Master by Bonnie Pemberton
Broszura Pro mówi:
9 września 2011 o 4:09
Muszę powiedzieć, że byłem mile zaskoczony tą książką. Zachwycałem się w tym i zdecydowanie to polecam!
Odpowiedź
Max Kołek Kołdra mówi:
2 września 2011 o 10:57
Dzięki za recenzję. Jest to możliwe dla córki jednego z przyjaciół HH. Miłego weekendu.
Pawhugs, Max
Odpowiedź
Ingrid mówi:
2 września 2011 o 16:43
Masz też wspaniały weekend, Max.
Odpowiedź
Rumpy Drummond mówi:
2 września 2011 o 6:59
Oooohhhh !!! To brzmi jak wspaniała lektura! Ale gdyby stary kot naprawdę chciał wybrać wspaniałego przywódcę, wybrałby mnie!
Odpowiedź
Ingrid mówi:
2 września 2011 o 16:42
Wygląda na to, że potrzebujesz własnej książki, Rumpy!
Odpowiedź
Angie Bailey, Catladyland mówi:
2 września 2011 o 6:25
To brzmi tak, jakby moja córka zachwyciła się – jest znaczącą fanką serii Warriors – zanotuję to! Dzięki za recenzję?
Odpowiedź
Ingrid mówi:
2 września 2011 o 16:42
Mam nadzieję, że jej się spodoba, Angie!
Odpowiedź
Zostaw odpowiedź Anuluj odpowiedź
Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. wymagane pola są zaznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Pozostawiając komentarz, zgadzasz się z gromadzeniem danych przez tę stronę
Polityka prywatności.
*
Powiadom mnie o komentarzach uzupełniających za pośrednictwem poczty elektronicznej. Możesz także subskrybować bez komentowania.
Δ